W sprawie COVEC potrzebna transparentność

Kilka tygodni temu australijscy dziennikarze przedstawili materiał pokazujący jak KPCh wpływa na życie polityczne i gospodarcze w Australii min. za pomocą łapówek i zastraszania (pisałam o  tym TUTAJ)
W materiale stacji ABC opisano min. przypadek byłego ministra handlu Andrew Robba, który został zatrudniony jako specjalny konsultant przez chińskiego biznesmena powiązanego z KPCh. Wynagrodzenie Robba to  880 tys. AUD. Sprawa jest dlatego kontrowersyjna, że Robb wcześniej negocjował umowę o wolnym handu z Chinami. Chiński biznesmen, który zaoferował mu pracę, Ye  Cheng, jest powiązany z KPCh  i jest  w zarządzie firmy Landbridge, która uzyskała prawo wynajmu na 99 lat portu Darwin w Australii. Niedawno okazało się, że firma Landbridge na transkację w Australii wzięła pożyczkę od z jednego z chińskich banków i w tej chwili  nie jest  w stanie spłacać oprocentowania. Krótko mówiąc pieniędzy na zmodernizowanie portu nie ma – a to obiecano stronie australijskiej.

Przykładów korumpowania przez Chiny polityków zagranicą jest wiele. Dlatego ważnym jest, aby wszelkie umowy jakie strona polska zawiera z Chinami były transparentne.
Informacja, że umowa pomiędzy Generalną Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a chińską spółka budowlaną COVEC (kontrolowaną przez chińskie władze) jest tajna pokazuje, że władze PiS albo nie widzą zagrożeń (albo udają że nie widzą) jakie towarzyszą chińskim inwestycjom. 

Krzysztof Kondraciuk, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że ugoda  "przyczyni się to do wzmocnienia polsko - chińskiej kooperacji gospodarczej i handlowej" i "przyniesie konkretną współpracę, zarówno z COVEC jak i innymi przedsiębiorstwami Państwa Środka".
“Mamy nadzieję, że to wydarzenie pozwoli nam dalej budować wizerunek rzetelnego partnera w Polsce i otworzy drzwi do udziału w przetargach w Polsce i całej Europie dla chińskich przedsiębiorstw”, powiedział o zawarciu ugody Pan Shi Ping, przewodniczący Rady Dyrektorów Konsorcjum 
Obaj panowie się mylą ….sprawa wieloletniego sporu związanego z budową odcinków autostrady A2 pomiędzy Łodzią a Warszawą zapoczątkowanego jeszcze w 2011 r., powinna być wyjaśniona polskim podatnikom. Inaczej trudno mówić o rzetelności.
Przejmowanie sposóbu działania KPCH - tajne przez poufne - licząc na to, że COVEC i chińskie banki znów nam coś wybudują, gdy wiadomo jak skorumpowani są chińscy politycy i chiński biznes tylko przeczy rzetelności.
Tej rzetelności nie wzbudzają też takie informacja jak ta z Kenii, gdzie właśnie zawalił się most budowany przez COVEC.





-->

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chińskie więzienia: tortury i interes

Bonum est diffusivum sui

Wojna bez zasad